Nowy Rok przywitam bardzo serdecznie... dosłownie tak, bo schowane do komody zaczęte jesienne prace miały kształty serc. Teraz po świąteczno- anielskich zawirowaniach doczekały się swojego pięć minut i zostały ostatecznie ukończone.
Suszona lawenda też czekała, aby w końcu napełnić swoim zapachem moje szuflady i szafy. Niebieski motyl zagości w moich fatałaszkach, królewskie korony w szufladach Pana tego domu, a literka "A" i jeden z motyli w białej szafie mojego malucha.
Jak dobrze znowu poczuć powiem letniego zapachu.
Suszona lawenda też czekała, aby w końcu napełnić swoim zapachem moje szuflady i szafy. Niebieski motyl zagości w moich fatałaszkach, królewskie korony w szufladach Pana tego domu, a literka "A" i jeden z motyli w białej szafie mojego malucha.
Jak dobrze znowu poczuć powiem letniego zapachu.
już zapomniałam o krzyżykach... chyba czas do nich zajrzeć...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszka ,najbardziej podobaja mi sie te z motylkami :)
OdpowiedzUsuńSerduszka cudne !!!
OdpowiedzUsuńPięne wzorki !!!
Pozdrawiam Aga
śliczne!!!piękne każde z osoba, urokliwe i pewnie cudnie pachną
OdpowiedzUsuńprzesliczne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie serduszka!
OdpowiedzUsuńSerduszkomania w Twoim wykonaniu bardzo mi sie podoba, az zapachnialo lawenda.
OdpowiedzUsuńSciakam
Wspaniala kolekcja serduszek! Przesliczne sa! Dzieki Tobie w mojej lazience zapach lawendy mnie nie opuszcza. Lawendowe mydelka sa bardzo ekonomiczne i wciaz pieknie pachna:)
OdpowiedzUsuńpiękne te serduszka, takie kształtne a moje czasami wychodzą takie bardzo naturalnie pozbawione kształtu hihih, witam na moim candy, ewa
OdpowiedzUsuńSuper! Strasznie lubie haft krzyzykowy, sama nie umiem haftowac ;( niestety
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy robiesz! Anioleczki przecudne!
Sciskam z sasiedniej wyspy
Aska
Serduszka sa cudne:)
OdpowiedzUsuńCudowne ,skromny hafcik a serducha pelne uroku :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana