środa, 28 listopada 2012

Świątecznie-cz.2

Wiele pisać nie będę, bo wiadomo o co chodzi -dalsze moje świąteczne szyjątka.






Czerwona kreteczka zawsze kojarzyła mi się ze świątecznymi dodatkami, myślę, że takie słodziutkie serduszko to miły dodatek do prezentu lub zamiast tradycyjnej kartki. Moje już zapakowane wkrótce polecą do obdarowanych.




Musiały również powstać poduszki w ulubioną krateczkę no i oczywiście nie mogło zabraknąć aniołków.




I jeszcze serduszka w bardziej światecznym wydaniu :)



Zamówiny woreczek z imieniem...


... oraz mój nowy pomysł- woreczek na orzechy, jeszcze nie zakupione...

Dla tych, którzy mają ochotę stworzyć sobie taki worek, lub coś innego wrzucam grafikę do skopiowania, również w odbiciu lustrzanym.


Mam nadzieję, że nie zanudziłam ilością zdjęć.


                                                          Dziękuję za ciepłe komentarze -Ishin

poniedziałek, 26 listopada 2012

Świątecznie- cz.1

Zaczęłam w końcu troszkę świątecznych szyjątek. Kilka zamówionych rzeczy doczekało się realizacji, ale to dopiero początek, bo pracy jeszcze dużo przede mną.
W pierwszej części chlebaczki, woreczki i serduszka, choć tych jeszcze sporo będzie.












Ciąg dalszy nastąpi...
                                                                                                   Ishin

niedziela, 18 listopada 2012

by Foggia

Na blogu Foggi pojawiły się cudne podusie. Pomysł tak bardzo mi się spodobał, że poprosilam o skorzystanie z projektu i uszyłam swoją różową przytulankę. Podusia dziś powędrowała do malutkiej Zosi.

Dziekuje Anetko za udostępnienie pomysłu :))




A to już bardzo dawno uszyty króliczek, jakoś nigdy nie pasował do poprzednich postów, aż doczekał się dzisiejszej publikacji.



Na koniec szczęśliwa jubilatka- posiadaczka Mary :))


czwartek, 15 listopada 2012

Liebster Blog



,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."


Zostałam otagowana przez Damę w salonie i chętnie odpowiem na pytania :)

1. Pióro, długopis, a może już tylko komputerowo? Czym najczęściej piszesz?
Tylko pióro i oczywiście komputer
2. Co Cię bardziej przestrasza: film czy książka?
- Film
3. Jaka jest Twoja ulubiona przekąska?
- Owoce
4. Bez czego nie wyobrażasz sobie domu?
- Bez gotowania
5. Jakie miejsca chciałabyś odwiedzić?
- Jest ich zbyt wiele, aby pisać
6. Czego nigdy nie zjesz?
- Na pewno ślimaków
7. Gdybyś mogła wybrać studia nie kierując się rozsądkiem czy talentami, wybrałabyś?
Fotografie
8. Jakiego zwierzęcia nie chciałabyś posiadać?
- Węża
9. Twój ulubiony zapach...
- Lawenda
10. Epoka, w której mogłabyś żyć...
- Raczej wolę swoja epokę, ale jeśli na chwilę mogłabym się przenieść, to chętnie zajrzałabym na dwór króla Henryka VIII
11. Z jakim książkowym/ filmowym bohaterem nie chciałabyś się zamienić? 
- Nie cierpie bohaterów typu Batman, Spiderman itp.

***
A oto moje pytania:
1. Jakie jest Twoje najcudowniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
2. Jaką potrawę ugotowałaś pierwszy raz w życiu?
3. Wolisz rajstopy czy pończochy?
4. Twój pierwszy pocalunek, ile miałaś wtedy lat?
5. Książka, o której po przeczytaniu nie mogłaś przestać myśleć przez kilka miesięcy?
6. Czy z chęcia wróciłabyś do mody sprzed ponad 100 lat- kapelusze, koronki, zwiewne suknie?
7. Czy posiadsz jakąś fobię i czy ciężko Ci się z nią żyje?
8. Jaki jest Twój ulubiony deser?
9. Największa przygoda Twojego  życia (według Ciebie)?
10. Czy lubisz samą siebie, akceptujesz swój wygląd itp.?
11.Gdybyś mogła wybierać, Twój ślub byłby huczny- tradycyjny, czy cichy- romantyczny?

Do zabawy zapraszam:



niedziela, 11 listopada 2012

Mary- moja pierwsza stojąca lala

W ostatnim poście była fotograficzna zapowiedź czerwonej lali. Dziś przedstawiam ją w całości.
Mary, jak widać lubi kolor czerwony. Jest urodzinowym prezentem dla mojej kochanej chrześniaczki.
Praca przy Mary była bardzo przyjemnie twórcza, lubie nowe wyzwania.
Przy okazji pochwalę się, że dołączyłam do zespołu projektantek w Szufladzie.
A teraz zapraszam do oglądania mojej pierwszej stojącej lali.