Moje anielinki zagoszczą w kolejnych domach i zawisną na świątecznych choinkach. Moi znajomi nie dają mi odetchnąć i ciągle proszą o jeszcze, a ja jakoś nie mam serca im odmawiać. Gotowe i zapakowane jutro trafią do oczekujących.
Powalasz mnie tymi aniołkami. Chyba musisz być delikatną kobietą,bo wszystkie Twoje prace są takie subtelne i delikatne właśnie, nawet aniołki. Są niezwykłe!!!
Powalasz mnie tymi aniołkami. Chyba musisz być delikatną kobietą,bo wszystkie Twoje prace są takie subtelne i delikatne właśnie, nawet aniołki. Są niezwykłe!!!
OdpowiedzUsuńUrocze ,piekne ,slodkie.Swietnia robota.
OdpowiedzUsuńCudowne,chce sie na nie patrzec i patrzec,i ....
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Cudowne sa Twoje solniaczkowe aniolki! Precyzja z jaka je wykonujesz powala na kolna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Toż to niemal manufaktura, a ile pracy za Tobą.
OdpowiedzUsuńAniołkami się zachwycam, są takie słodkie....
Urocze aniołki ,i te ich włoski kręcone -cudo ! :)
OdpowiedzUsuń